Czwartek, 31 maja 2012
Kategoria T jak trening
trudne słowo na T
czyli trening nr 2.
Posłusznie trzymałam się wskazówek (w większości przynajmniej ;)) i starałam się utrzymać puls w granicach 150 - 155 HR. Dziś nie sprawiło mi to dużego problemu.
Trochę krótko, ale czasu na więcej nie wystarczyło.
Posłusznie trzymałam się wskazówek (w większości przynajmniej ;)) i starałam się utrzymać puls w granicach 150 - 155 HR. Dziś nie sprawiło mi to dużego problemu.
Trochę krótko, ale czasu na więcej nie wystarczyło.
- DST 44.52km
- Czas 01:51
- VAVG 24.06km/h
- VMAX 41.42km/h
- HRmax 168 ( 83%)
- HRavg 148 ( 73%)
- Kalorie 1022kcal
- Sprzęt Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj