Czwartek, 12 lipca 2012
taki sobie chłodny czwartek
Do pracy jednak trzeba było iść :| Potem trochę sprawunków i wracałam do domu z siatami na kierownicy. I - przyprawię tym pewnie Tymotueszkę o stan przedzawałowy - w klapeczkach. Lato mamy przecież :)
- DST 20.61km
- Czas 01:07
- VAVG 18.46km/h
- VMAX 29.19km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Zrozumiem wszystko, ale klapeczek na rowerze ni husteczki :p
Czemu ja, głupia, nie zostałam policjantką? Tymoteuszka - 08:05 piątek, 13 lipca 2012 | linkuj
Czemu ja, głupia, nie zostałam policjantką? Tymoteuszka - 08:05 piątek, 13 lipca 2012 | linkuj
I to torbacz w klapkach. Czekam na reportaż w tefałenie.
Niewe - 06:28 piątek, 13 lipca 2012 | linkuj
Podobno torbacze w Europie nie występują a jednak w Łodzi się jeden uchował ;)
theli - 23:22 czwartek, 12 lipca 2012 | linkuj
Komentuj